Nasze podróże - opis podróży
Kraj, data

Gambia
Miasto

Gambia
Data

2024-11-11
Opis

Hotel  Sun Beach (Bakau) Gambia – hotel jak na warunki afrykańskie oceniam bardzo dobrze. Czysto, bardzo fajny basen, duży teren , bardzo dużo życzliwej, uśmiechniętej obsługi, jedzenie smaczne ale bez wielkiego wyboru – wszystko poprzykrywane folią ze względu na muchy i inne owady. Po restauracji w części na zewnątrz biegają małpy co oczywiście może być dodatkową atrakcją. Plaża szeroka, piaszczysta z łagodnym wejściem do wody, wygodne leżaki, obsługa kelnerska na plaży. Codziennie około godziny 18.00 ćwiczenia wojska na plaży, trwa to około godzinę słychać ich i biegną nawet na teren plaży hotelowej, osobiście mi to nie przeszkadzało ale nigdy się z czymś takim nie spotkałam. Na plaży pusto, kilka pojedynczych osób, podobnie w hotelu ma się wrażenie, że praktycznie nie ma ludzi. Wraz z zakończeneniem plaży hotelowej zaczyna się robić brudno więc spacery średnie. Zakwaterowanie to parterowe bungalowy, każdy ma swój taras z krzesełkami i stolikiem, większość bungalowów widok na morze. Wystrój pokoju skromny, czysty ale wszystko starsze. Nie było żadnego robactwa. Hotel nie posiada właściwie żadnej infrastruktury dla dzieci i podczas mojego pobytu żadnych dzieci tam nie było Wyjście poza hotel – tu zaczynają się problemy. Praktycznie naprzeciwko hotelu bazę mają miejscowi naganiacze. Nie ma szans żeby nie zaczepili co więcej są bardzo namolni i potrafią iść za kimś nawet przez dobre 15 min. Namawiają na tuktuki albo żeby iść z nimi zobaczyć ich dom, trudno się od nich odpędzić. Poza hotelem w okolicy dłuższego spaceru takie jakby sanktuarium krokodyli miejsce fajne można sobie z nimi porobić zdjęcia i nawet pogłaskać pod okiem strażnika, niestety spacer do tego miejsca prowadzi przez slumsy straszna bieda i okropny smród – otwarta kanalizacja. Może warto to zobaczyć aby docenić w jakim dobrobycie my żyjemy. Główna ulica Senegabia można podjechać tuk tukiem za grosze. Tam dużo się dzieje, mnóstwo knajp, sklepów ale najwięcej pań lekkich obyczajów – z tego niestety Gambia słynie. Byłam też na wycieczce fakultatywnej w Senegalu na spacerze z lwami fajne przeżycie , dodatkowo po spacerze z kociakami jest safari średnio ciekawe, mało zwierzaków. Mimo to wycieczkę polecam samo przekraczanie granicy z Senegalem jest ciekawym przeżyciem. Myślę, że kierunek jest mocno specyficzny, na pewno nie dla wymagającego klienta, bardziej dla kogoś kto jest ciekawy świata, chce odhaczyć na mapie kolejny odwiedzony kraj.
Zdjęcia z podróży

 
Zadzwoń do nas
786 24 24 24
Zostaw numer oddzwonimy
Odwiedż nas
Nasi doradcy wakacyjni czekają na Państwa
w naszych Salonach Podróży w Polsce
Odwiedź nasz salon
Kontakt
 
Napisz do nas